Orlik na początek musi pokonać wandali Drukuj
czwartek, 21 kwietnia 2011 10:27

  • Moje Boisko - Orlik 2012.
  • Orlik - wandale nie próżnują.
  • Dostało się też pojemnikowi na śmieci. Śmieci z kolei wylądowały na boisku do koszykówki.
  • Głupie rozrywki - okolice stadionu KS "Świteź".
  • Stadion KS "Świteź" - bramka też przeszkadzała.
  • Okolice wiązowskiego stadionu.
  • Potrafisz kupić, potrafisz wypić i zjeść, zostawiasz po sobie chlewik - nie umiesz inaczej?
Od wczoraj jest otwarte boisko Orlik 2012. Na oficjalne przecinanie wstęgi pewnie jeszcze przyjdzie pora, ale już teraz chętni mogą skorzystać, na razie z boiska do piłki nożnej.

Zależy nam, aby do każdego dotarło, że ten kompleks jest wspólnym dobrem mieszkańców gminy Wiązów. Wspólnym, nie znaczy niczyim. Oznacza natomiast, że wszyscy powinniśmy dbać, żeby jak najdłużej służył nam i kolejnym pokoleniom wiązowian.

Niestety, jeszcze przed oddaniem boiska jakieś misie o bardzo małym rozumku zniszczyły siatkę. Pojemnik na śmieci także oberwał, a śmieci wylądowały na boisku do kosza.

Wandale nie są całkiem anonimowi. Zapewniamy, że osoby złapane na niszczeniu nie tylko nowego Orlika, ale również innych obiektów będą musiały zapłacić za zniszczenia. W praktyce będzie to oznaczało spory wydatek dla rodziców osiłków, którzy swojej sprawności dowodzą nie w rywalizacji sportowej, lecz niszcząc publiczne mienie.

Przypominamy także, że z boiska wielofunkcyjnego „nie-Orlika” jeszcze nie można korzystać. Gmina Wiązów procesuje się z wykonawcą, ponieważ nie chcemy odebrać i płacić za obiekt, naszym zdaniem, źle wykonany.