Zainwestuj w Wiązowie
Najważniejszy spokój... i inwestycje |
Wpisany przez Administrator |
piątek, 22 października 2010 12:27 |
Wywiad z Burmistrzem Miasta i Gminy Wiązów Henrykiem Ożarowskim, który ukazał się w "Expressie Strzelińskim" 20 października 2010 r. Jakie były najważniejsze wydarzenia w gminie podczas minionej kadencji?
Najważniejsze jest to, że dzięki ciężkiej pracy, zarówno radnych, jak i mojej, udało się zrealizować niezwykle ważne dla mieszkańców inwestycje. Przez zawiłe przepisy prawne przygotowanie projektów, dokumentacji, uzgodnień, zabieganie o środki zewnętrzne trwało dłużej niż sama budowa. Możemy być dumni, wszyscy wiązowianie, z nowego budynku szkoły, dzięki któremu nareszcie nasze dzieci pożegnały się z drugą zmianą. Naszego nowo wybudowanego przedszkola zazdroszczą nam mieszkańcy okolicznych gmin. Skanalizowaliśmy miasto, teraz przyszła pora na sołectwa. Ponadto powstały dwa budynki mieszkalne dla uboższych mieszkańców gminy, wyremontowaliśmy wiele świetlic wiejskich, w każdym sołectwie stanął nowy plac zabaw, modernizujemy i budujemy drogi i chodniki. Muszę też wspomnieć o realizacji gminnego programu profilaktyki zdrowotnej. Oprócz ważnych, ale drobniejszych działań, realizowany jest w jego ramach cykl szczepień przeciw rakowi szyjki macicy. Finansujemy zakup bardzo drogiego preparatu. Młode mieszkanki gminy otrzymują prezent, czyli szansę na zdrowe, szczęśliwe życie. W rzeczywistości jest to inwestycja w ich dobrą przyszłość, a więc także i w przyszłość gminy, bo przecież mieszkańcy są jej największą wartością. Czym różniła się, jeżeli chodzi o pracę samorządu, ta kadencja od poprzedniej?
Spokojem. Myślę, że udało się doprowadzić do zdrowej sytuacji, kiedy gmina jest dobrze zarządzana, a opinię publiczną elektryzują informacje o oddawaniu do użytkowania kolejnych ważnych inwestycji, a nie o konfliktach i tarciach w radzie. Taki spokój mieszkańcom naszej gminy po prostu się należy. Istotną różnicą jest także fakt, że w ogóle zaczęliśmy wymienione już inwestycje i działania. Pozyskujemy pieniądze z Unii Europejskiej i mądrze je inwestujemy. Po latach marazmu ruszyliśmy ostro naprzód. Efekty są łatwe do zmierzenia. W pierwszym etapie prestiżowego rankingu dziennika „Rzeczpospolita” Gmina Wiązów zajęła 16 miejsce na 900 polskich samorządów. To miejsce wyszło z wyliczeń niezależnych ekspertów opierających się na danych Ministerstwa Finansów. Po drugim etapie miasto i gmina zajęły 73 miejsce, co jest wynikiem, który nas oczywiście cieszy, ale jednocześnie wskazuje obszary, w których mamy najwięcej do zrobienia. A teraz już wszyscy wiemy, że jak się chce, to można. Jakie najważniejsze wyzwania czekają na gminę w najbliższych latach?
Musimy skanalizować całą gminę. Trwa ostatni etap kanalizacji Wiązowa. Przeprowadzamy sanitację Starego Wiązowa i Zborowic. Po tych miejscowościach przyjdzie czas na kolejne, coraz bardziej oddalone od miasta. Po wybudowaniu obwodnicy będziemy mogli przeprowadzić remont rynku, dzięki czemu stare miasto w Wiązowie będzie prawdziwą perełką. Sądzę, że rosnąca po kryzysie koniunktura gospodarcza sprawi, iż ruszą inwestycje w naszej podstrefie ekonomicznej, oraz że uda się pozyskać inwestorów. O tych inwestycjach myślę w perspektywie kolejnej kadencji. Mieszkańcy gminy już raz mi zaufali i się nie zawiedli. Wierzę, że dzięki ich poparciu będę mógł kontynuować swoją pracę także po zbliżających się wyborach. Które z planów wyborczych z poprzedniej kampanii udało się zrealizować, a których nie i dlaczego?
Z poważniejszych zadań zapowiadanych wcześniej nie udało się jeszcze wyremontować rynku. Uznaliśmy bowiem, że mieszkańcom – tym młodszym i ich rodzicom ‑ należy się w pierwszej kolejności lepsze zaplecze oświatowe i szereg drobniejszych rzeczy, których brak jest jednak uciążliwy. Ponadto czasochłonne są ustalenia z zarządcami dróg, w które będziemy wpinać się z naszą obwodnicą. A przed jej powstaniem, jak już wspominałem, nie ma sensu odnawiać nawierzchni rynku, aby tiry jej nie rozjechały. Zapowiadałem m.in. wielomilionowe inwestycje mające podnieść jakość szkolnictwa w gminie. Mówiłem już tutaj o nowym przedszkolu i dobudowanej praktycznie drugiej szkole… Wśród moich zobowiązań był remont dachu świetlicy w Łojowicach, który, a jakże - wykonaliśmy, ale też okazało się, że będzie wybudowana nowa świetlica. W Bryłowie stanął obiecany kontener na świetlicę. Powstała droga na osiedle na Kaolinie w Wyszonowicach. Ponadto za 1 100 000 zł remontujemy szkołę podstawową w Wawrzyszowie. Obiecywałem uruchomienie kafejki internetowej w ośrodku kultury – dziś każdy chętny może za darmo skorzystać tam z internetu. Cztery lata temu mówiłem też o konieczności modernizacji ul. Staszica – dziś już mieszkańcy zdążyli zapomnieć, że był tam remont – po prostu korzystają z nowej drogi. W 2006 roku wśród moich postulatów było doprowadzenie do zgodnej współpracy w radzie zamiast nieustanych walk i sądów. Radni tej kadencji także pokazali, że potrafią wspólnie budować. Byłem i nadal jestem zdania, że urzędnik jest dla ludzi. Burmistrz także. Zapowiadałem drzwi otwarte dla mieszkańców i tak jest. Wiązowianie wiedzą, że mogą przyjść ze swoja sprawą nie tylko w wyznaczony oficjalnie dzień. Mam bezpośredni kontakt z ludźmi i ich sprawami praktycznie każdego dnia. Także w sołectwach spotykam się z mieszkańcami nie tylko przy okazji wyborów.
Rozmawiała Katarzyna Kotlarz |