Zima przyszła, jak każdego roku, i znów wszystko przysypała śniegiem. W dobrej zabawie i podziwianiu przepięknych zimowych krajobrazów przeszkadza tylko fakt, że większość ludzi gdzieś musi każdego ranka dojechać i skądś później wrócić. Próba uruchomienia samochodu to loteria, podobnie jak oczekiwanie na środki transportu zbiorowego. A jak już wyjedziemy na drogi, to może okazać się, że są one trudno przejezdne.

I właśnie osobom, które chciałby zgłosić te fragmenty dróg, które szczególnie potrzebują pługa, podajemy powyższe numery telefonów. Problemem może być to, że trzeba się choć trochę orientować, która droga jest gminna, która powiatowa, a która wojewódzka.

Zwykle śniegu jest więcej niż możliwości finansowych i sprzętowych pozwalających na jego satysfakcjonujące usuwanie. Dlatego apelujemy: np. przystanek autobusowy, chodnik do kościoła czy ścieżkę do sklepu mogą też odśnieżyć czy posypać piaskiem sami mieszkańcy. W niektórych przypadkach taka metoda może szybciej udrożnić zaśnieżone odcinki niż pracujące wg określonego harmonogramu służby.

Generalny Inspektor Nadzoru Budowlanego przypomina też, że obowiązek odśnieżania posesji, przylegających do nich chodników i dachów spoczywa na właścicielach nieruchomości.